Postanowiłam trochę nadrobić zaległości bo tak dużo figurek czeka na opisanie.
Dziś dwa konie Collecty przemalowane przez drugą moją ulubioną, tym razem krajową artystkę = Elżbietę Zarzecką.
Pierwszy to kuc Dartmoor w nowej, gniado-srokatej maści. W zamyśle miał być koniem Huculskim i choć okazało się, ze jednak nie bardzo pasuje mu ta rasa, to w konkursach typu photo show z powodzeniem za niego uchodzi.
Prawda, że pięknie mu w tej maści? Sędzia w IMEHA chyba też był tego zdania, bo ogierek dostał w sierpniu tytuł Division Grand Champion.
Drugi koń, ogier Hanowerski, jest dla mnie szczególny gdyż przedstawia konia, na którym kiedyś jeździłam i który był dla mnie ważny i ukochany także w realu - kasztanowatego wałacha Magnata.
Wprawdzie sylwetka nie do końca odpowiada pierwowzorowi ale malowanie i pewien szczegół powoduje, że gdy patrzę na figurkę, serce bije mi mocniej. Otóż Magnat był ślepy na prawe oko, co pięknie oddała artystka malując figurkę.
A to pierwowzór.
Historię Magnata można przeczytać na forum Model Horse. http://www.modelhorse.czo.pl/topics9/290,225.htm
Też mam zamiar kupić dartmoora i dać na przemalowanie. Tylko nie wiem na jaką maść. Też myślałam o srokaczu, ale nie chcę być posądzona o papugowanie ;)
OdpowiedzUsuńCapricorn, ja się nie pogniewam. Przecież nie będzie identyczny, a nawet jeśli to też się nic nie stanie.
UsuńJa się zgadzam na wszystko byle był troche inny :P
UsuńGratulacje dla Was obu! Bardzo udane przeróbki!
OdpowiedzUsuńNominował Cię do Libster Blog Award! Więcej informacji znajdziesz tu: http://afrusiowyblog.blogspot.com/2013/09/libster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńGRATULUJE!!!