sobota, 16 marca 2019

Catch Me.


Catch Me (1806) to kolejna tegoroczna nowość firmy Breyer. 
Jest to portret siwego wałacha holsztyńskiej rasy (Cassiro - Wonne I po Calypso II) startującego z dużymi sukcesami w Stanach Zjednoczonych w konkursach skoków przez przeszkody. W 2016 roku został nawet koniem roku (US Equestrian National Horse of the Year). Film i tekst o Catch Me.

Figurka wykonana jest na moldzie "Cantering Warmblood" autorstwa Morgen Kilbourn i pomalowana na maść jasno siwą odpowiadającą maści Catch Me, chociaż chyba w trochę starszym wieku bo jest sporo jaśniejsza od oryginału, jakby mocniej posiwiała. Zdecydowanie jednak muszę malowanie pochwalić gdyż jest wyjątkowo staranne i nawet tak drobny szczegół jak podkowy jest zrobiony idealnie. Koń ma też słodkie różowe chrapy i delikatne jabłuszka na łopatkach i na zadzie. Jedno co mi troszkę przeszkadza to czarne oczy. Gdyby były pomalowane chociaż tak jak oczy Copperfox'ów to było by super. 

Koń pokazany jest w lekko zebranym galopie na prawą nogę i jest leciutko wygięty w prawo. Wg mnie będzie ładnie wyglądał pod jeźdźcem na dioramach przedstawiających parkury skokowe bo jego poza właśnie kojarzy mi się z galopem między przeszkodami. 

Model jest przyjazny rzędom, za uszami jest miejsce na ułożenie kantara czy uzdy a również nieco uniesiona grzywka pozwala ładnie wyeksponować naczółek. 



Wszystkim niezdecydowanym bardzo polecam ten model bo moim zdaniem należy do najładniejszych Breyerów i fajnie wychodzi na fotkach. 











2 komentarze:

  1. Gratuluję kolejnego pięknego pyska w kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zdjęcia! Sam model podobał mi się od początku, jednak na razie nie miałam okazji go zdobyć ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń