niedziela, 8 września 2013

Były sobie chipsy dwa...

Kolejne nowości, które chciałabym pokazać to dwa chipsy Petera Sone'a, z tym że jeden to OF a drugi CM.
Pierwszy to ogier Morgan, jeden z czterech moldów z limitowanej edycji nazywanej "Four Corners".
Kasztanowaty, błyszczący ogier ma na głowie odmianę w kształcie Krzyża Południa (co akurat nie za bardzo mi się podoba). Po za tym figurka jak wszystkie chipsy ma swoje wady ale równocześnie wiele uroku, a ta wyjątkowo dużo tego uroku posiada. 



Czyż ta głowa mimo śmiesznej odmiany nie jest piękna?

Druga figurka to ogier Warmblood, wygładzony i pomalowany przez amerykańską artystkę
Lindę R. Elkjer. Koń otrzymał maść gniadosrokatą tobiano i rasę Hanowerską (ma piętno na lewym udzie). Jest to kolejna perełka w mojej kolekcji, podoba mi się niesamowicie i moim zdaniem nie ustępuje detalami i urokiem nawet traditionalom Breyera.





I jeszcze taka fotka plenerowa.

2 komentarze:

  1. Oba są śliczne. Szczególnie zazdroszczę Warmblooda, bo sama mam chrapkę na ten mold - gdyby tylko był łatwiej dostępny...

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie się "Krzyżyk" podoba. Jakbyś go sprzedawała, to wiesz jak mnie znaleźć ;)

    OdpowiedzUsuń